Site icon MediaPrzasnysz.pl

Apel pamięci w Chorzelach

Kilkuset mieszkańców, delegacje jednostek OSP z całej gminy, harcerze, orkiestra dęta i przedstawiciele policji – tak wyglądał w Chorzelach kolejny apel pamięci poświęcony żołnierzom Brygady Syberyjskiej. Uroczystość odbyła się wieczorem 23 sierpnia, w 98. rocznicę bitwy rozegranej w samym mieście.

W 1920 roku w Chorzelach doszło do krwawego boju 1 Syberyjskiego Pułku Piechoty wchodzącego w skład Brygady Syberyjskiej. Był to jeden z ostatnich epizodów Bitwy Warszawskiej. Epizod niestety tragiczny. W boju zginęło wielu polskich żołnierzy. Co gorsze jednak, już po zdobyciu miasta bolszewicy brutalnie zamordowali wziętych do niewoli, a ich ciała okaleczyli. Zaraz po bitwie mieszkańcy Chorzel zebrali ciała pomordowanych we wspólnej mogile. Pochowano tu co najmniej 74 żołnierzy BS.

Po II wojnie światowej historię bitwy chorzelskiej starano się wymazać ze zbiorowej pamięci, podobnie jak historię wojny z bolszewikami. Zrobiono to na tyle skutecznie, że młodsze pokolenia chorzelan mówiły o mogile Brygady jako o „grobie nieznanego żołnierza”. Dopiero dekadę temu dzięki Towarzystwu Przyjaciół Chorzel udało się tę historię odkurzyć.

W 2010 roku wspomniana organizacja odsłoniła pomnik poświęcony poległym żołnierzom. Od tego czasu corocznie w rocznicę tego wydarzenia organizowany jest wieczorny apel pamięci, poświęcony bohaterom z wojny polsko-bolszewickiej.

Tak samo było też w czwartkowy wieczór, 23 sierpnia. Punktualnie o godzinie 20.00 nastąpiło wciągnięcie flagi na maszt i odegranie hymnu narodowego. Potem ks. dziekan Stanisław Dziękiewicz odmówił litanię do narodu polskiego, przygotowaną na takie uroczystości. Kulminacyjnym punktem było odczytanie nazwisk 35 żołnierzy, których personalia udało się znaleźć. Wiadomo, że wszyscy wspominani polegli w Chorzelach między 22 a 24 sierpnia 1920 roku.

Co równie istotne, w rocznicę bitwy Chorzele pokrywają się coraz gęściej biało-czerwonymi barwami. Na apel Towarzystwa Przyjaciół Chorzel, by wywieszać tego dnia flagi, coraz liczniej odpowiadają mieszkańcy. Z kolei Urząd Miasta i Gminy nakazał zawieszenie narodowych proporców na ulicach miejskich. W tym roku dodatkowo TPCh przygotowało sto flag dla swoich mieszkańców, wraz z drzewcami, które nieodpłatnie przekazano chętnym. Efekt był zatem więcej niż zadowalający.

A już za dwa lata setna rocznica Bitwy Warszawskiej? Jak uczci to TPCh? Szczegółów jeszcze nie ma, ale znając tę organizację, będzie to znów coś wyjątkowego.

TPCH

Exit mobile version